W meczu 12. kolejki I Ligi, drużyna Miedzi Legnica pewnie pokonała Wisłę Płock, zdobywając cztery bramki, nie tracąc żadnej. Spotkanie odbyło się na Stadionie im. Orła Białego, a nad przebiegiem spotkania czuwał arbitraż pod wodzą P. Raczkowskiego. Początkowo Miedź Legnica zdobyła dwubramkowe prowadzenie, które utrzymała do przerwy. Wynik ustalony na przerwie okazał się ostatecznym rezultatem meczu.
Wynik meczu: Miedz Legnica - Wisła Płock: 4-0
Solidne zwycięstwo Miedzi
Na Stadionie im. Orła Białego odbył się niezwykle emocjonujący mecz pomiędzy drużynami Miedzi Legnica a Wisły Płock. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 4-0, co sprawiło, że kibice nie mogli oderwać wzroku od boiska przez wszystkie 90 minut.
Miedź kontroluje grę od pierwszych minut
Od pierwszego gwizdka sędziego Piotra Raczkowskiego, Miedź Legnica przejęła inicjatywę i rozpoczęła ataki na bramkę przeciwnika. Już w 15. minucie na listę strzelców wpisał się Nemanja Mijušković, który umiejętnie wykorzystał okazję i ustawił wynik na 1-0. Asysta w tej sytuacji nie została nadana, ale Mijušković zasłużył na wielkie brawa za precyzję i skuteczność.
Mansfeld podwaja przewagę
W 31. minucie mieliśmy kolejny powód do radości dla kibiców Miedzi. Tym razem piłkę do siatki skierował Maciej Mansfeld, podwyższając prowadzenie drużyny gospodarzy na 2-0. Asysta w tej sytuacji również nie została zanotowana, ale Mansfeld udowodnił, że jest ważnym ogniwem w ataku Miedzi, której przeciwnicy mieli trudności z powstrzymaniem.
Mijušković i Guzdek podbijają rezultat
Po zmianie stron to nadal Miedź Legnica dominowała na boisku. W 51. minucie Nemanja Mijušković zdobył swoją drugą bramkę tego wieczoru, ustalając wynik na 3-0. Tym razem jednak zanotowano asystę, której udzielił mu nieznany pomocnik. Na chwilę przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, w 88. minucie, Bartosz Guzdek dodatkowo podkręcił atmosferę, strzelając czwartego gola dla Miedzi Legnica. Asysta w tej sytuacji nie została zanotowana, ale Guzdek udowodnił swoją klasę i skuteczność.
Kartki na obu stronach
Mecz był niezwykle intensywny, co widać po liczbie żółtych kartek. Zarówno drużyna gospodarzy, jak i przeciwnicy byli karani przez sędziego. W barwach Miedzi żółte kartki otrzymali tylko jeden zawodnik - Iker Salvador w 79. minucie. Z kolei w drużynie Wisły Płock trzy żółte kartki trafiły do graczy: Jakub Gric w 15. minucie, Marko Spremo w 53. minucie oraz Kamil Janus w 79. minucie.
Bez czerwonych kartek
Warto zauważyć, że żadna drużyna nie otrzymała czerwonej kartki w trakcie tego spotkania. Mimo wysokiej intensywności i zaangażowania ze strony obu drużyn, sędzia Raczkowski zdecydował się nie wyciągać najtwardszych konsekwencji dla żadnego z piłkarzy.
Miedź Legnica kontynuuje dobrą passę
Mecz sędziowany przez Piotra Raczkowskiego dostarczył kibicom wiele emocji i niezapomnianych momentów. Miedź Legnica zasłużenie odniosła pewne zwycięstwo 4-0, prezentując wysoką skuteczność w ataku i solidną grę w obronie. Drużyna ta teraz skupia się na przygotowaniu do kolejnych meczów, gdzie zmierzy się odpowiednio z Zniczem Pruszków, Resovią Rzeszów i Podbeskidziem. Wisła Płock natomiast będzie musiała zebrać myśli po tej porażce i skupić się na nadchodzących meczach przeciwko Chrobremu Głogów, Motorowi Lublin i Odrze Opole.